DODATKOWE DNI WOLNE OD ZAJĘĆ
DODATKOWE DNI WOLNE OD ZAJĘĆ W ROKU SZKOLNYM 2024/2025 08.11.2024 r. (piątek) 02.01.2025 r. (czwartek) 03.01.2025 r. (piątek) 02.05.2025 r. (piątek) 13.05.2025...
W połowie XIX wieku szkolnictwo w Królestwie Polskim regulowały ustawy carskie. Dopuszczały one funkcjonowanie szkół o niskim stopniu organizacyjnym. Aby ułatwić proces rusyfikacji władze carskie przeprowadziły reformę oświaty. Zatwierdzono tzw. ustawy jugenheimskie[1]. Powołano Warszawski Okręg Naukowy bezpośrednio podlegający ministerstwu w Petersburgu. Kurator WON sprawował nadzór nad naczelnikiem Dyrekcji Naukowej w Suwałkach odpowiedzialnym za oświatę w guberni suwalskiej. Istotną zmianą w organizacji szkolnictwa było wyłączenie szkół elementarnych, nazywanych początkowymi, spod opieki kościoła i dworu. Zadanie to powierzono radom gminnym i wójtom lub radom wioskowym i sołtysom. Odebranie duchowieństwu możliwości oddziaływania na szkoły wiązało się z odsunięciem księży od nauczania religii. Przedmiot ten, podobnie jak inne obowiązujące, należało wykładać po rosyjsku. Ponieważ na ogół księża nie wyrażali na to zgody, religii uczyli nauczyciele.
Poważnym problemem stało się obciążenie rodziców kosztami utrzymania szkoły i nauczyciela. W wielu gminach na terenie guberni suwalskiej szkoły w ogóle nie powstały lub funkcjonowały krótko, ponieważ nie budziły społecznego zainteresowania. Ponadto szkoły początkowe jednoklasowe o 4-letnim cyklu nauczania obejmowały swym zasięgiem odległe wsie, do których dzieci chodziły od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Od kwietnia najczęściej zostawały w domach, by pomagać rodzicom w polu: „Nadeszła wiosna, ciepła, rozśpiewana, kwitnąca. Dzieci poszły z krowami w pole. Szkoła opustoszała. Chodziło tylko – i to nie zawsze – kilkoro dzieci okolicznych bogaczy i miejscowej „inteligencji” oraz ci, co mieli zdawać egzamin końcowy”[2]. Innym sposobem nauczania, dość powszechnie stosowanym na wsi, było wynajmowanie „dyrektora”, który w lecie pasł bydło, a w zimie chodził od domu do domu i uczył sylabizować na książkach do nabożeństwa – zarówno dziewczęta jak i chłopców”[3]. W domach, przeciwnie do szkół, uczono po polsku. Po powstaniu styczniowym rząd nie pozwalał na „domowe” nauczanie wymierzając kary pieniężne zarówno rodzicom jak i nauczycielom[4]. Tak prowadzona polityka oświatowa sprawiła, że w drugiej połowie XIX spośród dzieci wiejskich zaledwie kilkanaście procent pobierało naukę.
Z opracowań urzędów carskich wynika, że w guberni suwalskiej funkcjonowały 174 szkoły jednoklasowe, z czego 21 mieściło się w miastach i 153 na wsi; było też kilka szkół dwuklasowych. We wszystkich nauczano po rosyjsku. W gminie Huta, w obwodzie obecnej szkoły w Starym Folwarku, funkcjonowały jedynie szkoły rządowe jednoklasowe:
– szkoła gminna w Magdalenowie –ok. 1866 r.
– szkoła gminna w Tartaku w latach 1888- 1913.
Ponadto z uwagi na rozległy zasięg gminy – 21 wiosek- odnotowano również szkoły:
– szkoła wiejska w Wysokiej Górze w latach 1879-1913,
– szkoła wiejska w Krzywem w latach 1888 -1892,
– szkoła wiejska w Sobolewie – 1878-1902 r. [5].
W szkołach jednoklasowych dzieci uczyły się czytać i pisać. Poznawały cztery działania matematyczne oraz zasady wiary i moralności [6]. W Kronice szkolnej napisano: „Szkoła powszechna została otwarta we wsi Magdalenowo gminy Huta pod nazwą Sielskoje Naczalnoje Triochkłasnoje Uczyliszcze. Uczono w niej języka rosyjskiego, arytmetyki, historii, przyrody i geografii. Językiem wykładowym był język rosyjski. Lekcje języka polskiego odbywały się raz w tygodniu. Uczył jeden nauczyciel trzy oddziały. Szkoła mieściła się w budynku własnym o jednej izbie lekcyjnej oraz z mieszkaniem nauczyciela. Większość uczniów pisała na tabliczkach rysikiem. Zeszytów używano do prac kontrolnych i kaligrafii”[7]. Nie można dzisiaj znaleźć odpowiedzi na pytanie, skąd autor kroniki czerpał wiedzę o szkole w Magdalenowie. Jednakże była to szkoła, którą w 1872 roku wizytował dyrektor dyrekcji suwalskiej i w sprawozdaniu napisał: „Szkoła katolicka w Magdalenowie. Jest to jedna z lepszych szkół w dyrekcji. Nauczyciel był wychowankiem kursów nauczycielskich w Wejwerach. Dyrektor zastał 57 dzieci ( w spisie było do 70), w tym 19 dziewcząt.”[8] Być może z powodu dość niewygodnego i odległego dla większości dzieci położenia szkołę z Magdalenowa przeniesiono do drewnianego budynku szkolnego w Tartaku. Usytuowanie szkoły – na skrzyżowaniu dróg nad szosą z Suwałk do Sejn – było dogodniejsze dla uczniów z takich wiosek jak Stary Folwark, Pietranie, Leszczewo, Leszczewek, a nawet odległej o 4 kilometry Cimochowizny. Znacznie wydłużyła się droga do szkoły mieszkańcom Magdalenowa czy Wigier. Mimo to uczęszczało około 80 dzieci w wieku od siedmiu do osiemnastu lat. Nauczyciel rozdzielał uczniów do trzech oddziałów, w zależności od ich umiejętności. Poza dużą salą lekcyjną w szkole było trzypokojowe mieszkanie dla nauczyciela. Nie zachowało się zbyt wiele dowodów na istnienie tej szkoły. We wspomnieniach ucznia czytamy: „Szkoła w naszej wsi była oczywiście rosyjska. Mimo to traktowano ją życzliwie. Nauczyciele w tych szkołach byli przeważnie zruszczeni i zaprzedani Moskalom.(…) Ładny, o dużych oknach budynek zwracał się gankiem do drogi, która nieco dalej stromo wznosiła się w górę.(…); (w) dużej sali szkolnej stały rzędy długich, czarnych ław. Sześć okien, po dwa w każdej z trzech ścian, dawało dużo światła. Na przedniej ścianie między oknami wisiały w ciężkich, złoconych ramach dwa portrety. Na jednym – czerwonogęby, z ryżą bródką Moskal, a na drugim śliczna pani, o smutnych, fiołkowych oczach. To car i caryca.”[9] Szkoła w Tartaku miała niewątpliwie rosyjski charakter. Nauczano w niej „ruskiego czytania i pisania”, gramatyki, geografii, przyrody i historii z rosyjskich książek. Dopełnieniem wyposażenia były podręczniki i lektury dostarczane przez dyrekcję suwalską. Do obowiązujących należała broszura na temat działalności carowej Katarzyny II, którą odczytywano dzieciom przed poranną modlitwą.[10] Jak wynika ze wspomnień, książek w szkole nie brakowało, nie wszyscy jednak mogli lub potrafili z nich korzystać. Największą barierą był oczywiście język, który przeciętni uczniowie z trudem opanowywali w stopniu podstawowym. „Znalazłem tam wiele książek różnych autorów, które jako premię dawał swoim czytelnikom miesięcznik „Niwa”. Czytałem Twaina i Dickensa, Sienkiewicza, Orzeszkową i Kraszewskiego – oczywiście wszystko w tłumaczeniu na język rosyjski. Później poznałem Puszkina, Lermontowa i romantyczną poezję europejską w przekładach Żukowskiego.”[11] Po szkole w Tartaku dzieci chłopskie mogły starać się o przyjęcie do gimnazjum w Suwałkach lub do seminarium duchownego w Sejnach albo seminarium nauczycielskiego w Wejwerach. Szkoła w Tartaku przetrwała do wybuchu I wojny światowej.
Wybuch wojny nie oszczędził wiosek położonych w niedalekiej odległości od Suwałk, tym bardziej, że leżały one w pasie przygranicznym. Na terenie tym już w pierwszych miesiącach toczyły się walki między wojskami rosyjskimi i niemieckimi. W 1915 roku Suwalszczyzna znalazła się pod okupacją niemiecką. W 1916 roku została włączona pod względem wojskowym i administracyjnym do terenu tzw.Ober-Ostu, tj.północno-zachodniego obszaru Rosji okupowanego przez Niemców[12]. Okupacja niemiecka utrzymywała się pod pozorem nierozstrzygnięcia przynależności tych ziem między Polską i Litwą. Był to też teren atrakcyjny strategicznie, co w pełni wykorzystywali Niemcy, ewakuując wojska niemieckie z Rosji do Prus Wschodnich. Rejon ten był też bazą dla realizacji agresywnej polityki niemieckiej w krajach nadbałtyckich. W listopadzie 1918 roku ukonstytuowała się Tymczasowa Rada Obywatelska Okręgu Suwalskiego jako legalne przedstawicielstwo ludności polskiej Suwalszczyzny podczas okupacji niemieckiej. Jednym z zadań Rady było tworzenie sieci szkół w powiecie w celu utrzymania polskości na terenach okupowanych przez władze niemieckie. Na wniosek Zarządu Tymczasowej Rady Obywatelskiej Okręgu Suwalskiego w sprawie szkolnictwa podjęto działanie mające na celu ustalenie liczby dzieci w wieku od 9 do 15 lat W sprawozdaniu wójta gminy Huta z 17 stycznia 1918 roku czytamy, że było 638 dzieci w 32 wioskach. Jednocześnie wójt donosił, iż na terenie jego gminy przed wojną były trzy szkoły początkowe we wsiach: Tartak, Wysoka Góra i Sobolewo[13]. Sprawozdanie wójta posłużyło ustaleniu sieci szkół. W sierpniu 1919 roku pod naciskiem państw Ententy wojska niemieckie wycofały się z Suwalszczyzny. Już 24 sierpnia 1919 roku do Suwałk wkroczyły wojska polskie. W takiej sytuacja Rada przekazała swe agendy właściwym organom państwowym. 28 lipca 1920 roku Wydział Powiatowy Sejmiku oraz Rada Miejska Suwałk powołały do życia Radę Ludową Okręgu Suwalskiego celem objęcia zwierzchnictwa zarządu nad terytorium tegoż Okręgu [14]. Po wkroczeniu litewskich wojsk na ziemię suwalską 29 lipca 1920 roku władze litewskie nie uznały Rady Ludowej Okupacja Suwalszczyzny i walka o nią trwała do 30 września 1920 roku.
W II Rzeczpospolitej powiat suwalski znalazł się w województwie białostockim. Podobnie jak przed wojną, Stary Folwark należał do wiejskiej gminy Huta. Jedną z ważniejszych dziedzin, którą w odrodzonym kraju należało budować od podstaw, była oświata. Niedobór szkół w okresie powojennym odczuwały zarówno formujące się władze, jak również ludzie zamieszkujący ziemie przez całe dziesiątki lat podlegające obcym wpływom. W gminie Huta wszystkie szkoły powszechne zostały w czasie wojny zniszczone. Największa szkoła w Tartaku doszczętnie spłonęła, jednakże miejscowa ludność już po odzyskaniu niepodległości, mimo nierozstrzygniętych jeszcze kwestii granicy z Litwą, podjęła starania o przydzielenie nauczyciela i wyznaczenie miejsca na szkołę. Jak zapisano w Kronice szkoły, zgłosiła się niewiasta, której nazwiska nie ustalono. Rodzice zawarli z nią umowę na rok i sami pokrywali koszty wynagrodzenia. Na szkołę wyznaczono dom we wsi Pietranie. Po roku inspektor szkolny Edward Hofman mianował nauczycielkę Kune i miejsce na szkołę wyznaczył we wsi Magdalenowo w prywatnym budynku. Szkoła w Magdalenowie funkcjonowała do 1924 roku. Uczyło się w niej od 40 do 66 uczniów. W latach 1923 -33 szkołę zorganizowano również w Leszczewku u Tarleckich. Była to szkoła jednoklasowa ze zmienną liczbą uczniów od 52 w 1923 roku do 72 w 1925 r [15]. Kolejne lata nie były stabilne i niosły ciągłe zmiany. Trudno dzisiaj podać przyczyny tych zmian i przenoszenia szkoły z miejsca na miejsce. Faktem jednak pozostaje, że w 1927 roku szkołę zorganizowano w Tartaku w domu Antoniego Daniłowicza, gdzie uczyły się klasy I, IV, V i VI ; II i III pozostawiono w Leszczewku. W tych szkołach uczyły: Maria Racławska i Janina Szumska[16]. W Kronice zachowało się wspomnienie: „Izba lekcyjna była mała bez poczekalni. Dzieci uczyły się na dwie zmiany. Dzieci z drugiej zmiany czekały na podwórku. W dni słotne i mroźne – w kuchni u Daniłowicza. Stan taki trwał kilka lat. Nauczyciele zmieniali się. Młodzież kończyła tylko 4 klasy. Szkoła była wyposażona w skąpe pomoce naukowe. Nauczycielka zajmowała malutki pokoik obok klasy. Kuchnia była wspólna z gospodarzem.” Trudne warunki lokalowe i organizacyjne (dwie zmiany, słabe wyposażenie) sprawiły, że miejscowa ludność zaczęła ubiegać się o szkołę wyżej zorganizowaną. Około1933 roku rozpoczęły się intensywne starania, w których niebagatelną rolę odegrała żona profesora Alfreda Lityńskiego[17], pani Helena Lityńska. Na wiejskim zebraniu zawiązał się komitet budowy szkoły złożony z 7 osób. Przewodniczącą została pani profesorowa. Skarbnikiem wybrano cieszącego się społecznym zaufaniem mieszkańca Tartaku- Józefa Gościńskiego, sekretarzem został pracownik naukowy stacji hydrobiologicznej, dr biologii J.Koźmiński. W skład komitetu weszli również: Józef Jarmołowicz i Kajetan Warakomski z Leszczewka, W. Jakubowski z Cimochowizny i Krupiński ze Starego Folwarku. Jednym z ważnych i nowoczesnych jak na trudne lata powojenne przedsięwzięć, było wydanie cegiełek na budowę szkoły.[18] Plac pod budowę wyznaczono w Starym Folwarku na 5 ha byłego majątku, który został rozparcelowany w 1922 roku. Fundusze na tę inwestycję, poza sprzedażą wspomnianych cegiełek, pozyskiwano różnymi drogami. Najważniejsze były dochody samej gminy Huta, która posiadała na swoim terenie dużo lasów. Nadleśnictwo płaciło podatki, które wpływały do kasy gminy. Część tych pieniędzy Zarząd Gminy przeznaczył na budowę szkoły. Podobnie postąpiono z podatkiem od gruntów. Pani Helena Lityńska, jako przewodnicząca komitetu, osobiście zajmowała się zbiórką pieniędzy. Wyjeżdżała do Suwałk i odwiedzała bogate sklepy, młyny i przedsiębiors-twa polskie i żydowskie. W ciągu kilku miesięcy zgromadzono kwotę, która pozwoliła na rozpoczęcie konkretnych działań. Plan budowy sporządził architekt powiatowy, inżynier Rudolf. Gospodarze nieodpłatnie dostarczali kamienie pod fundament. Zgłaszali się też chętnie do wykonywania tzw. „niefachowych robót”. Głównym majstrem budowlanym został Aleksander Daniłowicz z Mikołajewa.[19] Budowę szkoły ukończono w niespełna rok. Ludzie, którzy w 1934 roku jako dzieci przekroczyli próg nowo wybudowanej szkoły, wspominają ją jako budynek „wspaniały i nowoczesny”[20]. Zapytani, dlaczego szkole tej nadano imię polskich lotników, Franciszka Żwirko[21] i Stanisława Wigury[22] odpowiadają, że w owym czasie byli oni prawdziwymi bohaterami. Nikt nie umie dzisiaj podać lepszego czy bardziej wiarygodnego wytłumaczenia. Pod tą nazwą rozpoczęła też funkcjonowanie powojenna szkoła w Starym Folwarku[23]. Szkoła posiadała trzy duże izby lekcyjne, pokój nauczycielski, kancelarię, szatnię, umywalnię, na piętrze mieszkania dla 3 nauczycieli, salę rekreacyjną ze stałą sceną i kulisami oraz mieszkanie woźnego. Wyposażono ją w nowoczesne pomoce naukowe i bibliotekę. Zgodnie z ówczesnymi założeniami oświatowymi była to powszechna szkoła sześcioklasowa, w której pracowało troje nauczycieli. Nauką objęto dzieci w wieku 7 – 14 lat. Dzwonek 1 września 1934 r. zabrzmiał w obecności władz oświatowych, gminnych oraz komitetu budowy szkoły.
Po klęsce wrześniowej w 1939 roku szkoła została przejęta przez okupanta i przeznaczona na urząd i posterunek niemieckiej żandarmerii[24]. Jedną z klas Niemcy zamienili na areszt dla Polaków. Budynek nie przetrwał wojny, spłonął niemal doszczętnie, ponieważ Niemcy wycofujący się przed armią radziecką wysadzili go w grudniu 1944 r.[25] Powtórzyła się sytuacja sprzed dwudziestu lat. Kraj odzyskiwał wolność i na gruzach należało odbudowywać wszystkie dziedziny życia społecznego. Nie zachowały się żadne dowody na potwierdzenie tajnego nauczania w czasie wojny. Ludzie, którzy dzisiaj wspominają ten okres, byli wraz z rodzinami przesiedleni ze swoich miejscowości lub wywiezieni na roboty do Niemiec, uczestniczyli w walkach lub przebywali w obozach koncentracyjnych. Jeden z mieszkańców Starego Folwarku, Ireneusz Wasilewski, wspomina, że zanim poszedł do szkoły nauczył się czytać w domu. Nie nazywa tego jednak „tajnym nauczaniem”. W nauce pomagała mu jego matka. Wprawdzie od rodziców słyszał, że szkoła była u państwa Nieszczerzewskich w Leszczewku, ale nie potrafi określić jej charakteru[26]. Już w 1944 roku na podstawie Dekretu PKWN z 23 listopada 1944 roku o organizacji i zakresie działania samorządu terytorialnego powoływano wydziały powiatowe jako organy wykonawcze powiatowych rad narodowych w rodzącym się PRL[27]. Wydziałowi powiatowemu w Suwałkach podlegał m.in. zarząd gminy w Hucie z siedzibą w Starym Folwarku. Jeden z wydziałów Powiatowych Rad Narodowych zajmował się sprawami szkolnictwa. 29 sierpnia 1944 roku Kuratorium Okręgu Szkolnego Białostockiego w Białymstoku skierowało do powiatowych rad narodowych w okręgu szkolnym białostockim wytyczne w sprawie organizacji nauczania w szkołach powszechnych w tzw. okresie przejściowym[28]. Do najważniejszych zadań zaliczono odbudowanie zniszczonego przez Niemców szkolnictwa oraz rozpoczęcie nauczania we wszystkich szkołach powszechnych. Już w grudniu 1944 roku inspektor szkolny mianował na stanowisko nauczycielki w Starym Folwarku Annę Bućko[29]. Organizowanie szkoły w warunkach powojennych nastręczało wiele trudności. Na siedzibę szkoły wójt wyznaczył jedną salę w zniszczonym budynku gminy: „okna bez szyb, dziury w ścianach i dachu od pocisków”. Nauka musiała odbywać się na zmiany, z uwagi na dużą liczbę dzieci i młodzieży.[30] Z biegiem lat liczba dzieci malała, natomiast zgodnie z obowiązującymi przepisami, wzrastała liczba nauczycieli wyspecjalizowanych do pracy w poszczególnych kierunkach – przedmiotach. Tabela ilustruje zmiany w wybranych latach ze zwróceniem uwagi na zmianę stopnia organizacyjnego szkoły.
Tabela nr 1. Zmiany organizacyjno – kadrowe w latach 1945 -2000[31].
Rok szkolny | Poziom organizacyjny
-liczba klas |
Nauczyciele | Uczniowie |
1945/46 | 4 | 2 | 104 |
1946/47 | 5 | 2 | 127 |
1948/49 | 6 | 2 | 120 |
1949/50 | 7 | 3 | 112 |
1950/51 | 7 | 5 | 132 |
1967/68 | 8 | 5 | 119 |
1996/97 | 9 (z oddziałem przedszkolnym) | 11 | 82 |
1999/2000 | 9 | 9 | 78 |
Przy Zarządzie Gminy Huta powołano Komisję Oświaty i Kultury. Na posiedzeniach kierownicy szkół z całej gminy mieli możliwość przekazania informacji o najpilniejszych potrzebach swojej placówki i nauczycieli. Ze sprawozdań komisji wynika, że spełniała ona podobne funkcje jak obecnie gmina jako organ prowadzący szkołę. Na posiedzeniach omawiano problemy funkcjonowania szkoły, potrzeby w zakresie remontów i napraw budynku szkolnego, wyposażenia w sprzęt i pomoce, zaopatrzenia w opał; poruszano sprawy zdrowotne dzieci, wyniki nauczania, kwestię niskiej frekwencji dzieci drugorocznych. Zajmowano się też organizacją dożywiania i pomocą dzieciom ubogim oraz współpracą szkoły z rodzicami. W 1948 roku Komisja Oświatowa Zarządu Gminy Huta określiła obwody szkół na terenie gminy. Do szkoły w Starym Folwarku włączono miejscowości: Wigry, Magdalenowo, Tartak, Pietranie, Leszczewek, Leszczewo, Cimochowizna i Stary Folwark. Do pracy w Starym Folwarku przydzielono jeszcze jedną nauczycielkę[32]. Można postawić pytanie, czy wraz z upływem czasu liczba dzieci zmieniała się w jakiś zasadniczy sposób. Poniższe zestawienie sporządzone na podstawie wykazów dzieci w arkuszach organizacyjnych szkoły prezentuje odpowiedź na to pytanie.
Tabela nr 2. Liczba dzieci z miejscowości objętych obwodem szkoły w latach 1944 – 1994[33].
Nazwa miejscowości | 1944 | 1954 | 1964 | 1974 | 1984 | 1994 |
Stary Folwark | 2 | 1 | 2 | 5 | 3 | 5 |
Leszczewek | 1 | 8 | 5 | 3 | 3 | 1 |
Leszczewo | 3 | 2 | 2 | 2 | 2 | – |
Tartak | 2 | – | 3 | 2 | 3 | 3 |
Cimochowizna | 3 | 1 | – | – | – | 1 |
Magdalenowo | – | 2 | 1 | – | 1 | 1 |
Pietranie | – | 2 | 5 | 2 | – | 2 |
Wigry | – | – | – | – | – | – |
Burdeniszki | – | – | – | 1 | 1 | – |
Czerwony Folwark | – | – | – | – | – | 2 |
Ogółem | 11 | 16 | 18 | 15 | 13 | 15 |
Jak widać liczba dzieci nie zmieniała się w jakiś zasadniczy sposób w kolejnych latach, dlatego klasy liczyły od 5 do 12 -16 uczniów. Najliczniejsze roczniki to dzieci urodzone w 1948 r., 1955r., 1961r., 1965r. – nawet ponad 20 uczniów w klasie. W 1953 roku w szkole pracowało 4 nauczycieli i uczyło się 61 uczniów z roczników 1940 – 1946[34]. Aż do oddania tzw. „tysiąclatki” w 1963 roku szkoła nosiła imię Żwirki i Wigury”, nawiązując do szkoły przedwojennej: „Przed wojną wybudowana tu była 7 –klasowa szkoła podstawowa im. Żwirki i Wigury, po której pozostała tylko kupa gruzu”[35]. 27 lutego 1957 roku Prezydium Powiatowej Rady Narodowej Wydział Oświaty w Suwałkach wydał tymczasowe orzeczenie w sprawie organizacji szkoły ogólnokształcącej stopnia podstawowego w Starym Folwarku[36]. 30 czerwca 1959 roku Kuratorium Okręgu Szkolnego Białostockiego w Białymstoku wydało orzeczenie organizacyjne w sprawie utworzenia Szkoły Podstawowej w Starym Folwarku, pow. suwalskiego, woj. Białystok. Aktem tym powołano szkołę o czterech nauczycielach z punktem szkolnym w obrębie wsi Stary Folwark na działce szkolnej położonej od strony południowej szosy bieżącej ze Starego Folwarku do Sejn w odległości 250 m do szosy[37]. Wydanie podstawowego aktu prawnego było przyczynkiem do powstania inicjatywy budowy szkoły, zgodnie zresztą z założeniami partii i rządu „1000 szkół na 1000 lecie Państwa Polskiego[38]. W nowym budynku szkolnym dzwonek zabrzmiał 1 września 1963 roku dla 111 uczniów siedmioklasowej ogólnokształcącej szkoły podstawowej[39]. Nadano jej też pełną nazwę: Szkoła Podstawowa im. Marii Konopnickiej w Starym Folwarku. Szkoła została usytuowana na działce gminnej o powierzchni12090 m². W nowoczesnym, piętrowym budynku urządzono 6 klas, salę gimnastyczną, bibliotekę, gabinet kierownika szkoły, pokój nauczycielski, szatnię. W budynku znajdowały się dwa mieszkania dla nauczycieli oraz kuchnia, z której korzystano latem podczas organizacji kolonii letnich. Na każdym piętrze były łazienki. Szkołę ogrzewały piece kaflowe.
W 1986 roku przeprowadzono remont i założono centralne ogrzewanie. W 1998 roku wymieniono okna, a w kolejnych latach ocieplono budynek, zmieniono elewację, wymieniono instalację centralnego ogrzewania i poszycie dachu. Kolejne reformy oświaty wprowadzały zmiany w organizacji szkoły. Od 1 lutego 1974 roku przy szkole zaczęło funkcjonować ognisko przedszkolne, które przekształciło się w integralny oddział szkoły realizujący program wychowania przedszkolnego[40]. Kolejna zmiana nastąpiła w 1978 roku, gdy przygotowywano się do wdrażania programu szkoły dziesięcioletniej. Administracyjnie placówka w Starym Folwarku zaczęła podlegać Gminnej Szkole Zbiorczej w Suwałkach. W 1996 roku wraz ze zmianą ustawy o systemie oświaty 7 września 1991 roku (z póź. zm.) Kuratorium Oświaty w Suwałkach przekazało szkołę w Starym Folwarku Zarządowi Gminy Suwałki jako organowi prowadzącemu, natomiast w gestii kuratora pozostał nadzór pedagogiczny. Do reformy w 1999 roku SP w Starym Folwarku była szkołą ośmioklasową.
Nietrudno zauważyć, że na przestrzeni ponad stu lat w szkole dokonały się ogromne przeobrażenia. Żadna ze zmian nie zaszła samoistnie, w oderwaniu od polityki czy przemian społeczno – gospodarczych w kraju. I trzeba przyznać, że ewolucja szkolnictwa przebiegała w dobrym kierunku. W miejsce jednoklasowych elementarnych szkółek wiejskich powstała nowoczesna placówka spełniająca zadania oświaty na miarę XX wieku.
[1] R.Wroczyński, Dzieje oświaty polskiej 1795 -1945, Warszawa 1980, s.136-144.
[2] K.Omiljanowicz, Kraina…,s.68.
[3] Ibidem, s.59.
[4] W. Jemielity, Szkolnictwo w guberni suwalskiej ,Suwałki 1997 r. s.18.
[5] Pamiatnaja kniżka Suwalskiej Guberni na 1897, s.134. Pamiatnaja … na 1898,s. 160. Pamiatnaja …na 1902, s. 131.
[6] R.Kucha, Oświata elementarna w Królestwie Polskim w latach 1864 -1914,Lublin 1982, s.109-119
[7] Kronika szkolna Szkoły Podstawowej w Starym Folwarku do 1965 r. Autor kroniki jest osobą anonimową. Trudno dzisiaj określić źródła, na podstawie których kronika powstała. Jednak wiele zawartych w niej wiadomości potwierdzają dokumenty Archiwum Państwowego w Suwałkach,. Pamiatnyje kniżki,a także zachowana dokumentacja szkoły z lat 1957-1965.
[8] Sprawozdanie z wizytacji szkół dyrekcji suwalskiej w styczniu i lutym 1872 r./w:/W. Jemielity, Szkolnictwo…, s.206.
[9] K. Omiljanowicz, Kraina…, s.63.
[10] R.Kucha, Oświata elementarna w Królestwie polskim w latach 1864-1914,Lublin 1982, s.122.
[11] K.Omiljanowicz, Kraina…, s.68.
[12] APS,Tymczasowa Rada Obywatelska Okręgu Suwalskiego i Zarząd Rady Ludowej Okręgu Suwalskiego 1918-1920, t.28. Irena Filipowicz, Wstęp do inwentarza akt Tymczasowej Rady Obywatelskiej Okręgu Suwalskiego Zarządu Rady Ludowej Okręgu Suwalskiego z lat 1918-1920.
[13] APS,Tymczasowa Rada Obywatelska Okręgu Suwalskiego 1918-1919, t. 28,
[14] APS, Ibidem, Wstęp do …
[15] Ibidem,.Kronika … .
[16] Relacja Władysławy Tarasiewicz, lat 82, zam. Stary Folwark. Szkoła mieściła się w domu rodzinnym p. Władysławy. Wówczas dom leżał w obrębie wsi Leszczewek.
[17] Alfred Lityński (1880-1945), wybitny hydrobiolog polski; organizator i kierownik Stacji Hydrobiologicznej na Wigrach
[18] Jedną z nich przechowuje do dzisiaj rodzina p. Józefa Jarmołowicza
[19] Nazwiska architekta i majstra budowlanego za Kroniką szkoły.
[20] Relacja Janiny Wasilewskiej, lat 82, zam. Stary Folwark. Była uczennicą szkoły im. Żwirki i Wigury.
[21] F.Żwirko (1895-1932), pilot; zginął w katastrofie lotniczej razem ze St. Wigurą.
[22] S.Wigura (1901-1932), pilot i konstruktor lotnictwa. W 1929 r. razem z F. Żwirko odbył lot na samolocie RWD-2 dookoła Europy.
[23] Dopiero szkole wybudowanej w 1963 roku zmieniono patrona i nadano imię Marii Konopnickiej .
[24] A.i M.Ambrosiewicz, Historia…, op.cit.s.16
[25] W tym miejscu po wojnie powstało osiedle domów jednorodzinnych.
[26] Relacja, Ireneusz Wasilewski, lat 69. Do szkoły poszedł w 1944 albo 1945 roku jako 7-8 letni chłopiec.
[27] APS, Wydział Powiatowy w Suwałkach z lat 1944-1950/51, t. 39.
[28] APS, Wydział Powiatowy w Suwałkach. Referat Ogólnoadministracyjny Samorządu Powiatowego, t. 14
[29] Archiwum Szkoły Podstawowej w Starym Folwarku /ASPSF/, Kronika szkolna do 1965 r.
[30] Kronika szkolna podaje, że w grudniu 1944 roku do szkoły uczęszczało 126 uczniów.
[31] Zestawienia dokonano na podstawie arkuszy organizacyjnych i arkuszy ocen z lat 1945- 1999.
[32] APS, Zarząd gminy Huta, Komisja Oświaty i Kultury, t. 12.
Istotnych zmian w sprawie obwodów nie dokonano mimo reform i zmian organizacyjnych. Obecnie szkoła obejmuje miejscowości: Stary Folwark, Cimochowizna, Leszczewek, Leszczewo, Magdalenowo, Piertanie, Tartak, Wigry, Burdeniszki, Czerwony Folwark.
[33] ASPSF, Księga ewidencji dzieci w wieku od 6 do 16 lat zamieszkujących w obwodzie szkoły podstawowej w Starym Folwarku założona 1 września 1960 r.
[34] Podobna liczba dzieci pozostała w szkole po reorganizacji i utworzeniu szkoły sześcioklasowej.
[35] APS, Wydział Powiatowy w Suwałkach 1945-1950,Inspekcja gminna gminy Huta. T.39. Sprawozdanie z generalnej kontroli gminy Huta w Starym Folwarku dokonanej w dn. 3 -13 maja 1950 r. przez inspektora samorządu gminnego Bazylewicza Alberta.
[36] ASPSF,Teczka Organizacja szkoły.
[37] Ibidem.
[38] Z.Filipowicz, W.Waszkiewicz, Rozwój oświaty w powiecie suwalskim w okresie 20-lecia Polski Ludowej.I.Szkolnictwo podstawowe. /w:/ Studia i materiały do dziejów Suwalszczyzny. Białystok 1965, s.587-597.
[39] ASPSF, Księga ewidencji dzieci.
[40] ASPSF, Organizacja szkoły. Uchwała Nr XXIII/129/97 Rady Gminy w Suwałkach z dnia 30 września1997r. września sprawie reorganizacji oddziałów przedszkolnych w gminie Suwałki.
No comments
Be the first one to leave a comment.