Nowy Plan Lekcji na II semestr
PLAN LEKCJI_sem II_2024.2025-od 10 marca
Home » aktualności » Koniec stresu dla trzecioklasistów
W dniach 12-14 kwietnia 2011 r. po raz pierwszy w naszej szkole odbywały się egzaminy gimnazjalne. Każdy uczeń starał się jak mógł, bo wyniki egzaminu liczą się przy naborze do szkół średnich.
Pierwszego dnia uczniowie zmagali się z częścią humanistyczną, którą w tym roku zdominowały zadania z historii. Myślą przewodnią był patriotyzm. Młodzież musiała odpowiedzieć na 20 pytań, dotyczących m.in. fragmentu „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, „Pieśni legionów polskich we Włoszech” oraz przeanalizować definicje patriotyzmu. Trzecioklasiści musieli wykazać się wiedzą o Kościuszce, Dąbrowskim i Piłsudskim oraz napisać, jak po wyborze na papieża Karol Wojtyła pozostał Polakiem.
Pisali też rozprawkę „Patriotą można być zarówno w czasie wojny, jak i pokoju. Podaj trzy argumenty: z literatury, historii i własnej obserwacji” oraz podanie do dyrektora szkoły w sprawie dofinansowania szkolnego muzeum regionalizmu.
Według zdających test był bardzo trudny i wymagał dużej wiedzy historycznej.
Drugiego dnia o godzinie 9:00 zaczął się test z części matematyczno-przyrodniczej, obejmujący swym zakresem wiedzę z przedmiotów ścisłych.
Pytania o matematyczne procenty, chemiczne roztwory czy podział Polski na województwa – to tylko mały fragment tego, nad czym główkowali gimnazjaliści podczas środowego testu. Niektóre pytania były podchwytliwe – trzeba było na przykład porównać oferty różnych operatorów. Ale jak ktoś nie zauważył, że abonament jest taki sam, całe zadanie na nic.
Druga część egzaminów w odczuciu uczniów nie sprawiła im tak wielkiej trudności jak pierwsza.
Ostatnim był egzamin z języka angielskiego pisany trzeciego dnia. Część ze słuchania na języku angielskim była zdaniem trzecioklasistów bardzo łatwa. Gwiazdą części z języka angielskiego egzaminu gimnazjalnego 2011 był zespół Green Day. Pojawił się tekst o nich, na podstawie którego trzeba było odpowiedzieć na kilka pytań.
Comments are closed
Sorry, but you cannot leave a comment for this post.